Wspomnienie św. Alfonsa Rodriguez’a

Św. Alfons Rodriquez SJ

Św. Alfons Rodriquez SJ

Nasz zakon wspomina dziś wybitną postać św. Alfonsa Rodriguez’a – jezuity, obdarzonego niezwykłymi darami, a przy tym zachowującego aż do śmierci – ponadprzeciętną skromność.

Urodził się 25 lipca 1531 r. w Segowii (Hiszpania). Był synem zamożnego kupca. Przez rok studiował u jezuitów w Alkali, ale po śmierci ojca wezwany do Segowii, wrócił i objął rodzinne przedsiębiorstwo.

W roku 1560 ożenił się z Marią Suarez, która powiła mu dwoje dzieci. W kilka lat później stracił żonę, dzieci i matkę. Wówczas po raz drugi podjął studia na uniwersytecie w Walencji, ale rychło je przerwał i wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Jezusowego. Przyjęty jako kandydat na brata (1571 r.), wkrótce wysłany został do kolegium w Palmie (na Majorce) i tam już pozostał do śmierci w roku 1617.

Zrazu spełniał rozmaite funkcje domowe, potem przez 40 lat był furtianem. Mimo tego skromnego stanowiska wywierał wpływ wielki, zwłaszcza na studiującą w kolegium młodzież zakonną, m.in. na Piotra Klawera SJ (1580-1654). Był znany nie tylko na całej wyspie, ale również szeroko w Hiszpanii. Będąc mężem surowych umartwień, ciężkich doświadczeń i ciągłej modlitwy, słynął zarazem z uprzejmości, dobroci i roztropności. Nieustannie odmawiał różaniec i godzinki o Niepokalanym Poczęciu, tak że zaczęto mu nawet przypisywać autorstwo tych ostatnich; jednocześnie wznosił się na wyżyny modlitwy mistycznej i stał się jednym z największych mistyków zakonu.

Obdarzony niezwykłymi darami, nie przestał być wyrazicielem duchowej trzeźwości i niczego nie uronił z ascezy ignacjańskich Ćwiczeń duchownych. Często mylono go ze współczesnym mu (1538-1616), a później słynnym ascetycznym pisarzem jezuickim tego samego imienia.

Święty dostał się do plejady wybitnych autorów duchownych. Z polecenia przełożonych napisał mianowicie swą biografię, zanotował swe przeżycia i opracował wiele pouczeń ascetycznych. Krążyły one w odpisach po całym kraju, druku doczekały się jednak dopiero w XIX wieku. Podobnie rzecz się miała z szeroko rozpowszechnionym kultem świętego furtiana.

Rozpoczęte wkrótce po śmierci starania o beatyfikację zakończone zostały dopiero w 1825 r. Alfonsa kanonizował w roku 1888 – Leon XIII.

RED.