Człowiek nie może żyć bez relacji – z Bogiem, z drugim człowiekiem, ale także z samym sobą.
Historia naszego życia sprawia, że jednym łatwiej przychodzi trzymać innych na dystans, podczas gdy drudzy mają wielką potrzebę budowania bliskich więzi. A harmonia między tymi dwiema tendencjami jest trudna. Jednak doskonałym przykładem bliskości – a zarazem odrębności – jest Trójca Święta. Trzy Osoby powiązane miłością, nie tracące nic ze swojej tożsamości, gotowe udzielać siebie innym i nieustannie czynić im miejsce w swojej relacji miłości. Widać przepis na właściwe proporcje dystansu i bliskości zna tylko MIŁOŚĆ…
Trzy równa się Jeden – w tym wywiadzie o. Jacek Olczyk SJ opowiada o naszym powołaniu do wejścia w relację Trzech doskonałych Osób, aby „pomieszkać” w miłości Trójcy Świętej.
A jaki jest Bóg Ojciec? „Różne obrazy Ojca poznajemy w zależności od tego, w jakim momencie życia się znajdujemy. Czasem potrzebujemy od Niego konkretnego popchnięcia, jak robi to ojciec, a czasem bezwarunkowego przyjęcia i matczynego przytulenia. Bóg objawia nam się w taki sposób, jak tego potrzebujemy…” – mówi ks. Radosław Rafał MSF w wywiadzie zatytułowanym Ojciec daje ci siłę!
Czy chrześcijanin zawsze musi być bezkonfliktowy, uległy i ukierunkowany na potrzeby innych ludzi zamiast własne? To dlaczego czasem czuje się tak, jakby świat go pożarł i wypluł? O tym, jak budować zdrowe relacje z innymi – przeczytamy w artykule Anny Jaworskiej Sztuka stawiania granic.
Modlitwa w rodzinnym chaosie to świadectwo tego, że podczas modlitwy rodzinnej nawet w hardcorowych warunkach (czytaj: rodzice próbują się skupić, dzieci fikają koziołki, szturchają się i kłócą, kto będzie gasił świecę) – Bóg uzdrawia!
Strona internetowa „Szumu z Nieba”.
Redakcja Szumu z Nieba